mindfulness czyli uważność
emocje,  mindfulness,  uważność

Tu i teraz

Kiedy jakiś czas temu pisałam o jedzeniu emocjonalnym (tutaj), proponowałam Wam „tropienie” emocji, które pchają Was w stronę lodówki lub zakazanej kuchennej szafki. Niektórym takie zauważanie emocji przychodzi całkiem łatwo, innym nieco trudniej. Dobra wiadomość jest taka, że jak we wszystkim – trening czyni mistrza 🙂 . I tu może Wam przyjść z pomocą praktykowanie uważności.

Co to właściwie jest ta uważność, o której tyle się ostatnio mówi?

Uważność (ang. Mindfulness) to „szczególny rodzaj uwagi: świadomej, skierowanej na obecną chwilę i nieosądzającej” (prof. Jon Kabat Zinn). Pozwala nam się skupić na tym, co tu i teraz, bez osądzania, czy dana chwila jest dobra, czy zła.

Kiedy praktykujemy uważność, koncentrujemy uwagę na tym, czego doświadczamy w teraźniejszości, odsuwając myśli o przeszłości i przyszłości, przekierowujemy całą naszą uwagę na to, co dzieje się w danym momencie.

Co zyskujemy praktykując uważność?

Poza szeregiem ogólnych korzyści, takich jak: zdolność do szybszej regeneracji, umiejętność skuteczniejszego koncentrowania uwagi i efektywnej pracy, lepsza regulacja emocji i mniejsze uleganie afektowi, zwiększona wrażliwość wobec innych oraz umiejętność współczucia i samowspółczucia, w kontekście emocjonalnego jedzenia przede wszystkim:

  • zauważenie i rozpoznanie emocji,
  • uświadomienie sobie zachowań wywoływanych przez emocje.

A to pierwszy krok do zmiany niechcianych nawyków i wypracowania takich, które będą dla nas korzystne.

Jak ćwiczyć uważność? 5 podstawowych zasad:

1. Oddychaj świadomie
Oddech to najlepszy sposób na zakotwiczenie się w chwili obecnej. Za każdym razem, gdy odczuwasz rozproszenie, po prostu skieruj uwagę na oddech. Zauważ wdech, zauważ wydech. Wystarczy 10 takich świadomych oddechów, by wrócić do tu i teraz.

2. Skup uwagę na jednej rzeczy jednocześnie
Jeśli zmywasz naczynia, to miej pełną świadomość tego, że zmywasz naczynia i skup na tym swoją całą uwagę. Zauważ temperaturę wody, kształt naczynia, jego fakturę, to jak układa się Twojej dłoni. Nieważne, co robisz – idziesz, oddychasz, myjesz zęby – każda z tych czynności może stać się treningiem uważności.

3. Wyłącz „autopilota”
Zrób coś inaczej niż zwykle. Pójdź do pracy inną drogą, wyjdź na lunch do pobliskiej knajpki zamiast firmowej stołówki, albo chociaż umyj zęby inną ręką niż zwykle. Takie zmiany w codziennej rutynie sprawią, że odzyskasz chwilę obecną.

4. Zauważaj myśli i emocje
Próbuj orientować się, co dzieje się w Twoim umyśle. Zadawaj sobie co jakiś czas pytania: Jaka jest dla mnie ta chwila? Co teraz czuję? O czym teraz myślę? Takie pytania są jak znak STOP. Uczą samoświadomości i uważności.

5. Po prostu bądź
Przestaw się z trybu działania w tryb bycia. Nie próbuj niczego osiągnąć, nigdzie dojść, niczego wykonać. Skup się na tym, co dzieje się teraz – na drodze, którą właśnie pokonujesz.

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej, polecam książkę „Praktyka uważności dla początkujących”, Jon Kabat Zinn.

O uważności w jedzeniu już niedługo, a tymczasem ćwicz zauważanie swoich emocji na każdym kroku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *