zaburzenia odżywiania
dieta,  emocje,  głód,  przekonania,  psychodietetyka,  zaburzenia odżywiania,  zmiana

Kilka słów o zaburzeniach odżywiania

O zaburzeniach odżywiania zaczęło się mówić głośno w Stanach Zjednoczonych w latach 70 i 80 XX w., kiedy szybko zaczęła rosnąć liczba diagnozowanych przypadków. Wówczas pacjentami były głównie młode dziewczęta w wieku nastoletnim chorujące na anoreksję lub bulimię.

Od tamtego czasu wiele się zmieniło – mówimy już o całym szeregu zaburzeń odżywiania, mocno też wzrosła liczba osób chorujących, zmienił się również ich wiek i płeć. Nadal wśród osób cierpiących na zaburzenia odżywiania przeważają młode kobiety, jednak chorują też małe dziewczynki, a także coraz częściej kobiety po 30 r.ż., jak również mężczyźni i chłopcy. Coraz częściej wśród diagnozowanych zaburzeń pojawiają się: BED – napadowe objadanie się (ang. binge eating disorder), kompulsywne przejadanie się (ang. compulsive overeating disorder) oraz NES – jedzenie nocne (ang. night eating syndrome), które odpowiadają za większość przypadków otyłości.

Rodzaje zaburzeń odżywiania

Już na początku lat 90 XX w. okazało się, że anoreksja i bulimia to za mało, żeby opisać różnorodność psychicznych zaburzeń związanych z jedzeniem. Dlatego American Psychiatric Association wprowadziło kategorię: EDNOS (ang. eating disorder not otherwise specified), czyli tzw. niespecyficzne zaburzenia odżywiania. Obejmują one m.in.:

  1. Pregoreksję – ekstremalne odchudzanie się i/lub intensywny trening w czasie ciąży, żeby zminimalizować jej wpływ na wygląd i przyspieszyć powrót do szczupłej sylwetki po porodzie.
  2. Alkoreksję – unikanie jedzenia, żeby „zaoszczędzić kalorie”, które będzie potem można dostarczyć spożywając alkohol.
  3. Anoreksję sportową – przesadne dążenie do idealnej sylwetki prowadzące do zbyt częstego i przesadnie ciężkiego wysiłku fizycznego, często powiązane ze stosowaniem restrykcyjnych diet lub głodówek.
  4. Ortoreksję – obsesję na punkcie spożywania zdrowej, ekologicznej żywności. W ortoreksji z reguły nie chodzi o pozbycie się zbędnych kilogramów, to życie według reżimu i ściśle wytyczonych zasad, co wolno, a czego nie. Wyglądająca początkowo niewinnie idea zdrowego odżywiania przeradza się w obsesję, która prowadzi do zaburzeń psychicznych oraz problemów w relacjach społecznych – dużym problemem większości ortorektyków jest wyobcowanie wynikające z wycofania się z życia towarzyskiego.
  5. Anarchię żywieniową – swoistą nieumiejętność jedzenia – osoby cierpiące na to zaburzenie jedzą co popadnie, gdzie popadnie i kiedy popadnie. Nie potrafią jeść regularnie, pomijają posiłki, podjadają przez cały dzień lub danego dnia nie jedzą w ogóle. Zapewne każdy z nas od czasu do czasu miewa problem z regularnym jedzeniem, jednak u osób z anarchią  żywieniową to stan permanentny (mimo odpowiedniej ilości czasu, które mogłyby przeznaczyć na posiłki).
  6. Napadowe objadanie się – niekontrolowane napady objadania się bez odczuwania fizycznego głodu, najczęściej pod wpływem określonego impulsu (z reguły emocji). Osoba objadająca się często zjada podczas ataku duże ilości pokarmu, aż do momentu uczucia dyskomfortu, nie wywołuje potem wymiotów i nie stosuje środków przeczyszczających. Często je w samotności, ponieważ objadanie się wywołuje u niej poczucie winy.
  7. Kompulsywne przejadanie się – podobnie jak napadowe objadanie się, dotyczy spożywania dużych ilości pokarmu. W tym przypadku osoba często zaczyna jeść w momencie, kiedy odczuwa głód, ale nie potrafi przestać jeść do chwili uczucia fizycznego dyskomfortu, odczuwa przymus jedzenia „do oporu”. Różnica między kompulsywnym przejadaniem się napadowym objadaniem się jest płynna.
  8. Zespół jedzenia nocnego – jak sama nazwa mówi zaburzenie dotyczy spożywania pokarmów w nocy. Należy tu odróżnić sporadyczne sytuacje sięgnięcia nocą do lodówki po przekąskę od sytuacji, gdy jedzenie w nocy pojawia się regularnie i wiąże się z trudnościami w zaśnięciu do momentu spożycia pokarmu. Często występuje u osób, które nie jedzą nic lub jedzą bardzo mało w ciągu dnia.
  9. OES (ang. oral expulsion syndrome), czyli przeżuwanie i wypluwanie pokarmu jako sposób na ograniczenie przyjmowanych kalorii przy jednoczesnym zaspokojeniu potrzeby odczuwania smaku potraw – często dotyczy to pokarmów „zakazanych” w przekonaniu danej osoby, takich jak np. słodycze czy fast foody.

Co nas powinno niepokoić?

Zaburzenia odżywiania są niestety nadal często bagatelizowane, a są wyjątkowo niebezpieczne z racji tego, że wyniszczają zarówno ciało, jak i psychikę. Szacuje się, że są przyczyną około 90% przypadków otyłości prowadzącej do wielu poważnych chorób, a także powodują najwyższą śmiertelność wśród wszystkich zaburzeń psychicznych

Kiedy powinniśmy zacząć się niepokoić? Jakie zachowania nasze czy naszych bliskich powinny nas skłonić do szukania pomocy?

Niepokój powinny zawsze budzić obsesyjne myśli dotyczące jedzenia. Kiedy cała aktywność życiowa skupia się na jednym – w tym przypadku jedzeniu, a inne sfery przestają mieć znaczenie, to sygnał, że problem staje się zbyt poważny, aby poradzić sobie z nim samemu. W takiej sytuacji wskazane jest skorzystanie z pomocy specjalisty, który udzieli fachowej pomocy.

Jak leczy się zaburzenia odżywiania?

W przypadku zaburzeń odżywiania odpowiednio zbilansowana dieta oraz edukacja żywieniowa jest tylko działaniem wspomagającym leczenie. Terapia skupia się przede wszystkim na aspekcie psychicznym zaburzeń i  obejmuje m.in. pracę z emocjami, przekonaniami, nawykami – skupia się na znalezieniu przyczyn istniejących zaburzeń i nauce nowych strategii radzenia sobie w sytuacjach problemowych. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *